Dobra Strona Internetu

Internet w działaniach organizacji pozarządowych
Zostań Agentem Zaufania dla swojej organizacji cz. 1

O personal brandingu swojego czasu mówiło się bardzo dużo. Czy warto mieć konto na Klout, a może jednak nie wypada? Czy PB jest dla tych, którzy właśnie poszukują pracy, a może tylko dla tych, którzy pracują w wolnych zawodach?

Jakiś czas temu zastanawiałam się czy w ogóle jako przedstawiciele organizacji pozarządowych potrzebujemy liderów opinii.

Przede wszystkim wydaje mi się, że nam, środowisku zainteresowanemu zmienianiem świata potrzeba osób, które mają na nas wpływ, są liderami opinii, influencerami czy digital influencerami. Potrzebujemy ludzi, którym możemy zaufać, którzy podpowiedzą czy warto się angażować w akcję, podpowiedzą czy ten partner jest wiarygodny, którzy w końcu będą naszym hubem kontaktów, inspiracji.

Czas wziąć sprawy w sprawy we własne ręce. Wspólnie chcielibyśmy pójść dalej i rozpocząć z Wami dyskusję na temat kreowania marki własnej osoby w kontekście działania w 3 sektorze. I nie, nie mówimy o charyzmatycznych liderach dużych organizacji. Oni powinni być dla nas przykładem dążenia do celu i trzymania się obranej ścieżki. Wydaje mi się jednak, że kreowanie własnej marki nie musi być jedynie ideą wartą rozważenia przez tych, którzy chcieliby ich naśladować, którzy też chcieliby dowodzić i przewodzić. Nie wszyscy przecież mogą być liderami. Wszyscy powinni być jednak zawodowcami w tym, co robią. I właśnie to chciałabym wiedzieć o pracownikach organizacji, której cele są zbieżne z moim światopoglądem. Przy tak dużej ilości organizacji pozarządowych i tylu tak ważnych celach, w które warto się włączyć i przekazać na nie pieniądze – nie wierzę, że coraz więcej osób nie sprawdza, kto stoi za tą daną organizacją i czy ma wiedzę na temat, o którym mówi organizacja.

„Nawiązywanie kontaktów i prowadzenie interesów za pośrednictwem sieci nie jest proste. Dotyczy to w szczególności środowisk, których zaufania nie udało nam się uprzednio zaskarbić i których przedstawiciele mają dziś znacznie większy niż kiedykolwiek wcześniej dostęp do informacji o Twojej organizacji, a także o Twoich produktach i usługach.” Chris Brogan, Julien Smith 

 

Ba! W naszej „branży”, jakkolwiek patetycznie by to nie brzmiało, chodzi też o wiarę. Ja wierzę w swoje działania i misję organizacji, w której pracuję, więc nieraz na mojej facebookowej  ścianie można znaleźć informację na jej temat i dumę z tego, co udało się nam osiągnąć. Jeśli pracownicy/wolontariusze nie wierzą w swoją #nonprofitPL, to dlaczego my mielibyśmy im ufać? Badania pokazują, że spośród reklam wciąż najbardziej ufamy rekomendacjom swoich znajomych. Przeglądając profile znajomych i informacje, które wrzucają w swoich kanałach w mediach społecznościowych poznałam kilkanaście ciekawych organizacji, którym teraz bardzo mocno kibicuję i w których działania staram się angażować. A  jak jest w Waszym przypadku?

Idźmy dalej. Kreowanie marki swojej osoby sprawia, że ludzie kojarzą nas z pewnym tematem i wiedzą, że niektóre informacje, spotkania będą dla nas ciekawe i podrzucają teksty, książki, zapraszają na konferencję. Dają nam więc możliwość zdobycia wiedzy, która później przyda się naszej organizacji.

A w końcu – powinniśmy przestać się krygować, szukać niepowodzeń i tłumaczyć się ze swoich działań. Czas być dumnym i uwierzyć w sukces naszych działań społecznych. Za często spotykamy się sytuacjami, gdy inni opowieści o swoich projektach zaczynają od opowiadania, co im się nie udało, zamiast pokazywać swoje dobre praktyki.

 

Now! Go Online

 

Żeby jednak być zapraszanym i słuchanym inni powinni nam ufać, powinniśmy zostać agentami zaufania. Kim są tacy agenci zaufania i czym się charakteryzują? W czasie szkolenia załogi Now! Go Online rozmawialiśmy na ten temat i biorąc za przykład kilku internetowych influencerów  stworzyliśmy wspólnie listę cech ludzi, którym ufamy w Internecie i co ważne – których usługi chcemy kupować:

  • Pasja – w ich postach widać, że uwielbiają, to co robią.
  • Wiedzą, co robią – nie muszą udowadniać, że są eksperami. Po prostu wypowiadają się na ten temat.
  • Nic na siłę, chęć dzielenia się wiedzą – podpowiadają, doradzają, włączają się w dyskuję.
  • Innowacje – ich pomysły są inspirujące i nowoczesne.
  • Kreatywność – ich pomysły fascynują i rozwijają wyobraźnię.
  • Spontaniczność – ich posty nie są zaplanowane na wywołanie efektu, wrażenia. Często wypowiadają się na aktualne tematy.
  • Ludzka twarz – są sympatyczni i po prostu nie da się ich nie lubić.

 

Okazuje się, że nie czytając wcześniej literatury na ten temat, zdanie naszej ekipy jest bardzo mocno zbliżone do tego, co o liderach opinii myślą Chris Brogana i Julien Smith – autorzy „Zaufania 2.0” i twórcy sformułowania „agenci zaufania”. Anna Miotk podsumowuje ich charakterystykę:

 

  • wyróżnia się z tłumu – jest wyrazisty
  • sprawia wrażenie „jednego z nas” – długo postuje, jest obecny i aktywny
  • korzysta z mechanizmu dźwigni – udostępnia treści, które zyskują jak największy zasięg
  • ma rozbudowaną sieć kontaktów
  • jest ludzki – rozumie, rozmawia, odpowiada na pytania
  • buduje armię – ma wokół siebie dużą liczbę ludzi skłonnych do współpracy.

 

Czy znacie ludzi, którzy spełniają te kryteria? Jestem pewna, że tak! A czy Wy kiedykolwiek zastanawialiscie się czy jesteście „agentami zaufania”? Jeśli wydawało Wam się wcześniej, że w Personal Brandingu chodzi o lans, to nic bardziej mylnego. Ja zachęcam Was do myślenia o zaufaniu!

 

 Już wkrótce kolejne wpisy na ten temat. 

Źródło fotografii. 

 

 

Leave comment

Your email address will not be published. Required fields are marked with *.