Dobra Strona Internetu

Finał to taki czas, gdy w Waszych sztabach i miastach będzie działo się naprawdę wiele wspaniałych wydarzeń. Później ciężko nam przypomnieć sobie wszystkie rzeczy, które się wydarzyły, a często, gdy emocje opadną z trudnością możemy znaleźć odpowiednie słowa, aby to wszystko opisać. Dlatego warto robić zdjęcia, które szybko uchwycą wszystkie piękne chwile i emocje, towarzyszące nam cały Finałowy dzień.

Po co w ogóle sztabom zdjęcia? Czy jest sens fotografować to co dzieje się na Finałach w poszczególnych miejscowościach?

Jak wiadomo – jeden obraz wart jest tysiąca słów. Zauważyliście, że o wiele chętniej choćby na Facebooku  oglądacie i komentujecie zdjęcia a nie zwykłe, tekstowe wpisy? Obraz o wiele bardziej działa na nasze zmysły, sytuację na zdjęciu nasz mózg rozszyfruje już w niespełna sekundę, podczas gdy w słowo pisane trzeba się wczytać i to ze zrozumieniem. Możecie więc próbować opisywać atmosferę, kolory, ilość ludzi, emocje- ale prościej będzie to wszystko ująć w dobrze skomponowanym zdjęciu.

Jakie możemy rozróżnić rodzaje fotografii? Które z nich najbardziej przydadzą się sztabom?

Mamy kilka jej rodzajów, najważniejsze to: reporterska, uliczna, portret, fotografia krajobrazu, makro. Wam najbardziej przyda się podejście reporterskie i fotografia uliczna- czyli nieustawiane (co nie znaczy niepozowane!), naturalne zdjęcia obrazujące to co chcecie pokazać odbiorcom. W takich sytuacjach fotografujemy zazwyczaj szerokim obiektywem, starając się podejść jak najbliżej, co da widzowi wrażenie że sam znajduje się w centrum wydarzeń. Oczywiście idealnie będzie używanie szybkiego aparatu z jasnym obiektywem, ale nie ma na to reguły. Wśród najlepszych zdjęć reporterskich w 2013 roku (poza rzecz jasna profesjonalnym sprzętem) znalazły się kadry pochodzące z telefonu i małej kamery sportowej GoPro.

5 podstawowych zasad, o których trzeba pamiętać, żeby zrobić dobre zdjęcie w czasie wydarzenia.

1 zasada: miej zawsze aparat w pogotowiu, niezależnie czy używasz trybu automatycznego czy ręcznego. Nigdy nie wiesz kiedy będzie najlepszy moment na zrobienie zdjęcia- nie pozwól żeby coś Ci umknęło!

2 zasada: bądź blisko! Większość dobrych zdjęć powstaje właśnie w bezpośrednim kontakcie.

3 zasada: jeżeli czas na to pozwala rozejrzyj się dookoła i zobacz jak najlepiej skadrować zdjęcie. Pamiętaj o zasadach poprawnego kadrowania (jeżeli ich nie znasz- zapraszam tu: http://www.biblioteki.org/repository/PLIKI/IV_KONGRES_2013/kadr-klik/15_zasad_kadrowania.pdf).

4 zasada: staraj się opowiedzieć historię – dobry reportaż to właśnie taka historia. Zastanów się jak pokazać to co się dzieje możliwie minimalną ilością zdjęć. Różnicuj kadry, szeroki plan uzupełnij detalem, przykucnij, wejdź na murek, zaryzykuj zdjęcie pod światło, przekrzyw aparat. Jednym słowem- eksperymentuj!

5 zasada: pamiętaj że zrobienie zdjęć to dopiero połowa sukcesu– trzeba je jeszcze udostępnić i odpowiednio opisać – wtedy na pewno będą atrakcyjniejsze. Nawet dobre zdjęcie może przejść bez echa, jeżeli nie zwrócisz na nie uwagi w odpowiedni sposób. Zawsze publikuj zdjęcia w możliwie największej dostępnej rozdzielczości.

Czego nie robić?
Nie fotografuj osób, które sobie tego wyraźnie nie życzą, albo po ich minie widać, że nie są zadowolone z faktu utrwalenia ich wizerunku. Zależy nam przecież na uśmiechach, bo jak powiedział kiedyś Jurek- Finał to karnawał brazylijski w środku zimy. Nie rób zdjęć w miejscach gdzie tego robić nie wolno (np. centra handlowe to własność prywatna i właściciel galerii może tego zabronić). Na sam koniec- nie publikuj wszystkich zrobionych zdjęć- wykasuj podobne klatki, wybierając te najlepsze. Pamiętaj- lepiej pokazać 10 świetnych, dobrze opisanych zdjęć niż 20 na zróżnicowanym poziomie.

Łukasz Widziszowski

Zdjęcia:
Kacper Sarama
Marcin Bakiewicz
Anna Migda

Artur Rawicz