Dobra Strona Internetu

Internet w działaniach organizacji pozarządowych
Livestream – Jak się to robi?

Jakiś czas temu Karolina zachęcała Was do tego, byście korzystali z transmisji LIVE.  Jeżeli wtedy z radością przyklasnęliście w dłonie i powiedzieliście sobie: TAK! TO JEST WŁAŚNIE TO, to dziś Wam powiem jakie to proste.

Zacznijmy od absolutnego must-have, bez którego ani rusz:

  • Konto- kanał na YouTube z możliwością tworzenia wydarzeń na żywo ( Podpowiedź YouTube:Jeśli Twój kanał ma dobrą opinię (nie ma żadnych ostrzeżeń), możesz włączyć wydarzenia na żywo na stronie Funkcje konta.)
  • Komputer z zainstalowanym programem – ja korzystam z WireCast for YouTube i to na jego podstawie powiem Wam jak zrobić transmisję.
  • Kamerę podłączoną do komputera (może być ta wbudowana w laptopie, ale umówmy się, że za wiele nią nie pokażemy) i mikrofon.
  • Dostęp do Internetu!

Pierwsze kroki

Zanim rozpoczniemy tworzenie wydarzenia na YouTube, przygotujmy sobie stanowisko pracy. Rzeczy, które obowiązkowo należy sprawdzić przed transmisją to jakość naszego Internetu (który doprowadzamy do komputera przez kabel – wifi w tym przypadku może nas zawieść, bo łatwo jest je przeciążyć i zerwać połączenie). Kolejną rzeczą, którą sprawdzamy, to czy nasz komputer rozpoznaje kamerę i mikrofon, czy przesyłane dźwięki i obrazy są dobrej jakości.

Gdy uruchomimy program, należy dodać kamerę i mikrofon z których będziemy korzystać jako źródło obrazu i dźwięku. Zastanawiacie się: JAK? To proste. Kiedy uruchamiamy program, wyświetla nam się tylko jedno okienko opisane jako BLANK SHOT. Klikamy prawym przyciskiem myszy, wybieramy ‘change source’ – jeżeli kamera działa z naszym komputerem, powinna wyświetlić się opcja dodania jej jako źródło.

transmijsa 1

YouTube

Kolejny krok wykonujemy już z poziomu YouTube. Po zalogowaniu się do konta szukamy studia twórców, następnie wchodzimy do menadżera filmów, a dalej do wydarzeń na żywo. Od razu rzuci nam się w oczy hasło ZAPLANUJ NOWE WYDARZENIE. To do dzieła!

Pierwsza rzecz, z którą musimy się zmierzyć na tym etapie to nazwa i opis wydarzenia, oraz opatrzenie go odpowiednimi tagami. Następnie musimy zdecydować czy nasza transmisja może być widoczna dla wszystkich czy tylko dla osób, którym wysłaliśmy link do niej. Ostatnia, najważniejsza rzecz na tym etapie to wybranie typu transmisji. Do wyboru mamy: szybka (hangout) i niestandardowa. My wybieramy niestandardową. Po utworzeniu wydarzenia, przenosimy się do ustawień przetwarzania.

1

Bardzo ważne jest wybrać szybkość transmisji. Jak ją odpowiednio dobrać? To zależy ile osób będzie ją oglądało. Jeżeli zakładamy, że kierujemy transmisje do kilku znajomych, a dysponujemy dobrym łączem, możemy pozwolić sobie na najwyższą szybkość transmisji. Musimy jednak wziąć pod uwagę, że im więcej osób ogląda transmisje, tym mniejsza szybkość będzie optymalną i nie zawiesi odbiorcom możliwości oglądania bez niepotrzebnych zakłóceń.

Po wybraniu szybkości, mamy możliwość wyboru kodera, czyli programu, z którego będziemy korzystać. Po wybraniu Wirecasta YouTube podpowiada nam co robić dalej, ale my i tak przeanalizujemy to sobie razem, bo znów musimy wrócić do programu Wirecast.

2

Wirecast

W wersji podstawowej programu są to tak naprawdę dwie czynności. Pierwszą z nich jest połączenie Wirecasta z naszym kontem na YouTube. Żeby to zrobić, należy znaleźć w pasku programu “Output” i wybrać “Output settings”, następnie należy autoryzować konto i wybrać stworzone wydarzenie z listy. Druga czynność, którą musimy zrobić, to włączenie przesyłania sygnału do YouTube. Robimy to poprzez kliknięcie widniejącego u góry przycisku STREAM.

Jeśli wszystko poszło dobrze, to po wejściu w YouTube, do pokoju reżyserskiego wyświetli nam się informacja o sygnale transmisji i możliwość podglądu a następnie rozpoczęcia transmisji.

To już właściwie wszystko, co trzeba zrobić, żeby uruchomić transmisję. Nic trudnego, prawda?

Livestream

Musimy jednak pamiętać, żeby czuwać nad naszą transmisją, żeby nie wydarzyło się nic w międzyczasie. Pierwszą rzeczą, jaką musimy w tym kierunku zrobić, to wyłączenie wszelkich przeglądanych stron. Nawet pokoju reżyserskiego. Możemy, a nawet powinniśmy użyć do tego innego komputera. Koniecznie oglądajcie swoją transmisje w trakcie jej trwania. Wtedy będziecie mogli odpowiednio szybko zareagować na ewentualne problemy.

Kolejną rzeczą jest moderowanie komentarzy, które osoby oglądające transmisję pod wpływem emocji i chwili piszą. Oprócz tego, że możemy zapobiec konfliktom i niecenzuralnym wypowiedziom, a także wejść w interakcję z uczestnikami, to należy też pamiętać, że to właśnie oni często zgłaszają i podpowiadają, że pojawiają się błędy – np. zacina się obraz, coś jest za cicho itd.

Skoro uruchomiliśmy już transmisje i przebiegła ona pomyślnie, bez żadnych przykrych niespodzianek, musimy ją skończyć. Gdy wydarzenie, które transmitujemy, dobiegnie końca wystarczy kliknąć w pokoju reżyserskim przycisk ZAKOŃCZ TRANSMISJĘ a w programie wyłączyć wysyłanie sygnału.

W zależności od długości transmisji,po jej zakończeniu pojawi się ona na naszym kanale w przeciągu kilkunastu- kilkudziesięciu minut. Jeżeli włączyliście transmisję kilka minut wcześniej i wyłączyliście ją kilka minut później, pamiętajcie, żeby przy pomocy edycji filmu obciąć ten zapas czasowy.

Mam nadzieję, że od teraz Wasze cudowne wydarzenia na żywo obejrzeć będą mogli wszyscy zainteresowani. Powodzenia!

transmija 1

Leave comment

Your email address will not be published. Required fields are marked with *.